Ok, miałem trzymać się z dala od tego szaleństwa, ale muszę to powiedzieć. Ta cała sytuacja z Wadem Robsonem to totalna bzdura. Mówimy o facecie, który był dramatycznie uzależniony od narkotyków. Mówimy o gościu, który, jak widziałem na własne oczy, obmacywał i całował z języczkiem swoją własną siostrę w klubie w Las Vegas. Tak, właśnie to powiedziałem. Moralność tego typa jest na tak niskim poziomie. On sfabrykował te kłamstwa, nie można ich w jakikolwiek sposób udowodnić. On wykreował scenariusz, wyprodukował to wszystko i sprzedał. To wszystko co oglądacie, to stek bzdur.
_____________________________________________________
Wade jest dupkiem. Był moim instruktorem tańca, kiedy byłem w trasie z Ashlee Simpson... Był chamski wobec kobiet, niesłowny i często nie przychodził na zajęcia, wygłaszał homofobiczne komentarze skierowane do dzieci, które szkolił. Był dosłownie okropny. Poza tym, czy on nie zeznawał pod przysięgą, że Michael Jackson niczego mu nie zrobił? Dlaczego nie ponosi kary za krzywoprzysięstwo? *Jeśli* to naprawdę mu się przydarzyło, a on pozwolił na to, aby to przytrafiało się dalej innym dzieciom, to powinien być uznany za współodpowiedzialnego za te szkody. Powiem tak, nie wierzę, iż Michael Jackson molestował dzieci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz