piątek, 20 września 2019

"Leaving Neverland": dowody na kłamstwo Jamesa Safechucka na temat jego wieku w czasie, kiedy pracował dla Michaela Jacksona

źr.:  https://twitter.com/fei_rock/status/1174601148990402561


W swoim pozwie (2013 r.) James Safechuck twierdzi, że brał udział w nagrywaniu filmu w Neverland pod koniec 1995 r. na początku 1996 r. Miał wtedy 17 lat (w lutym 1996 r. skończył 18 lat).

Powód wystąpił na nagraniu w roli dublera zmarłego.
Pod koniec 1995 r. i na początku 1996 r. powód został ponownie zatrudniony przez MJJ Productions w roli reżysera krótkometrażowego filmu - format 35 mm, który został nakręcony w Neverland. Zatrudnienie powoda do tego zadania zostało zatwierdzone na umowie przez producenta Johna Lugara i Evvy Tavasci z MJJ Productions.
Po roku 1995, kiedy to powód skończył 17 lat, jego relacja ze zmarłym rozpadła się. W 1997 r. powód złożył papiery do Moorpark Community College w celu uzyskania na tyle dobrych ocen, aby mógł ubiegać się o przyjęcie do USC. To nigdy się nie urzeczywistniło.


W swojej drugiej apelacji (2016 r.) James usuwa historię o filmowaniu w Neverland w latach 1995-1996. Nie ma jej. Twierdzi jedynie, iż jego relacja z Michaelem Jacksonem zaczęła się rozpadać w 1995 r.

W 1995 r. powód był zatrudniony przez Michaela Jacksona i/lub MJJ Productions oraz MJJ Ventures w roli reżysera wewnętrznego/w cieniu przy teledysku "Earthsong" Michaela Jacksona. Ponownie, powód pojawił się na harmonogramie pracy dnia na planie zdjęciowym, który znajdował się w New Jersey. Powód był dublerem w teledysku Michaela Jacksona.
Po roku 1995, po tym jak powód skończył 17 lat, jego relacja z Michaelem Jacksonem rozpadła się. W 1997 r. powód złożył papiery do Moorpark Community College w celu uzyskania na tyle dobrych ocen, aby mógł ubiegać się o przyjęcie do USC. To nigdy się nie urzeczywistniło. Powód nigdy nie uzyskał wykształcenia uniwersyteckiego, tak jak tego chciał; zamiast tego, jego edukacja została zlekceważona z powodu przeświadczenia Michaela Jacksona oraz jego rodziców, że studia są stratą czasu, i że przyszłość powoda lokuje się w reżyserii filmowej. 
W trakcie uczęszczania do Moorpark Community College powód zaczął miewać ataki paniki.  


Film "Leaving Neverland" zaczęto nagrywać w 2017 r. W filmie James pokazał kilka zdjęć ze wspomnianego planu filmowego w Neverland. Jednakże, aby jak najlepiej dopasować chronologię wykorzystywania seksualnego, USYTUOWAŁ TE FOTOGRAFIE W OKRESIE POMIĘDZY 1993 R. a SIERPNIEM 1994 R. (wtedy James miałby 15 lat).






Jego historia jest bardziej wiarygodna, jeśli odwiedzał Neverland do momentu ukończenia 15 lat, a nie 17-18 lat. Tak więc mógł uprawomocnić swoje twierdzenia, że MJ rzucił go jak ten tylko dojrzał. Jednakże prawda jest taka, iż osiągał on pełnoletność podczas nagrywania filmów w Neverland.
[fragment LN odnoszący się do tej sprawy znajduje się w tym tweecie: 


Kolejnym dowodem na to, że był on w Neverland w latach 1995-1996 są zdjęcia, jakie zrobił podczas swojej wizyty. Na fotografiach pojawia się obraz Nordhala z 1995 r. oraz płyta HIStory z sierpnia 1995 r. James zrobił wtedy zdjęcia także stacji kolejowej.





Jeśli to nie jest jeszcze wystarczające, była to jedna z tych scen, które były nagrywane w odstępie 17 miesięcy, i scena ta została usunięta z oryginalnej wersji LN, wraz z historią o stacji kolejowej, basenie, zamku i o teatrze...
Kłamstwa upadają pod swoim własnym ciężarem.

poniedziałek, 16 września 2019

Akon o "Leaving Neverland": "Ten film to propaganda i stek bzdur"

źr.:

Pytanie słuchacza: Jestem wielkim fanem Michaela Jacksona i wiem, że byłeś jego wielkim przyjacielem...

Akon: Absolutnie.

Pyt: ...dlatego chciałbym zapytać co myślisz na temat tych wszystkich bzdur, tego gówna związanego z procesem i tego wszystkiego. Co o tym sądzisz?

Akon: Tzn. dla mnie zawsze było oczywistym, że to jest propaganda, bo znając go osobiście wiedziałem na pewno, iż wiele z tych rzeczy zostało wykreowanych . Bo Mike robił wiele rzeczy. Ludzie nie są świadomi jak potężny był Mike jako biznesmen. Posiadał katalog Sony ATV, który jest jednym z największych wydawnictw muzycznych we Wszechświecie. Mają tam wszystkich - od Beatlesów do Elvisa, do wszystkich tych ludzi, rozumiesz? Mike posiadał 50 % tego. To dużo.

Sway Calloway (prowadzący): A te noclegi z dziećmi, wszystkie te rzeczy...

Akon: Ach, to stek bzdur. To wszystko to stek bzdur. Jeśli chodzi o Mike'a to jest tak, że Mike kolegował się z wieloma dzieciakami, bo sam cały czas czuł się dzieckiem. Nie miał dzieciństwa. Dorastał jako supergwiazda. Nigdy nie cieszył się z bycia dzieckiem. Dlatego właśnie robił te wszystkie zabawne rzeczy. Park rozrywki przed domem. Robił rozrywkowe rzeczy, bo to właśnie chciał zawsze robić. I jak stajesz się dorosły, dochodzisz do takiego punktu w życiu, że chcesz to sobie odbić. I po prostu to robisz. I Mike po prostu lubił się bawić. Robił rzeczy, których nie robią dorośli.

Sway: Zatem ten facet to zmyślił...

Akon: Na 100 %.

Sway: W tym dokumencie pokazali się niektórzy z jego oskarżycieli...

Akon: Niektórzy ludzie... establishment musiał pozbierać się po tym ile znajdowało się w posiadaniu Mike'a.

Sway: Czy Mike rozmawiał o kobietach?

Akon: Tak. Uwielbiał dziewczyny.

Sway: Tak?

Akon: Tak. Lubił szczupłe modelki.

Sway: Co mówił o modelkach na wybiegu?

Akon: Mówił: "Jest fajna, Jest fajna. A Ty co myślisz? Jest fajna". (śmiech) Uwielbiał kobiety. Uwielbiał kobiety. Ale takie modelki. Wysokie, szczupłe modelki. Nie podobały mu się dziewczyny z dużymi pupami. (śmiech) Mówiłem: "Spójrz na ten tyłek", a on: "Nie, nie. Ten tyłek jest za duży, za duży". (śmiech) To właśnie mój czarnuch. Kocham Mike'a.

Sway: OK. Spoczywaj w pokoju Mike. 

Komentarz MJ Estate nt. nagrody Emmy dla "LN"

źr.: https://www.mjvibe.com/the-michael-jackson-estates-comment-to-emmys/

"Uhonorowanie filmu, który jest kompletną fikcją, w kategorii niefikcyjnego filmu Emmy, jest totalną farsą. Ani jeden strzęp dowodu nie popiera tego całkowicie jednostronnego, tak zwanego dokumentu, który powstał w tajemnicy, i na potrzeby którego nie przeprowadzono wywiadu z ani jedną osobą spoza kręgu dwóch zainteresowanych oraz ich rodzin."

czwartek, 25 lipca 2019

"Leaving Neverland": propaganda i fakty - MJJRepository



Autor tłumaczenia: M. R.


Twitterowy megawątek autorstwa @MJJRepository – osoby, której zawdzięczamy odkrycie słynnego kłamstwa Safechucka w „Leaving Neverland” dotyczącego stacji kolejki na Ranczu Neverland. 

MEGAWĄTEK: Jeśli kiedykolwiek mieliście wrażenie, że wszystkie „entuzjastyczne” recenzje, medialne historie i cały rozgłos towarzyszący Leaving Neverland były przygotowane, zaaranżowane i zaplanowane – przeczucie was nie myliło, oto dlaczego.

Wszystkie działania związane z nagłośnieniem i propagandą [w oryginale użyto akronimu „PR”, będącego skrótem od „public relations”, czyli – w przypadku tej produkcji – wszelkich działań mających informować o, reklamować i promować Leaving Neverland w sposób, by produkt jak najlepiej się „sprzedał”, czyli wykorzystując manipulację: zarówno werbalną (sensacyjne hasła, chwyty retoryczne, itp.) jak i manipulację faktami. W naszej świadomości językowej zabieg pewnie bardziej kojarzony jest właśnie ze słowem „propaganda”, ponieważ jednak nie jest to dosłowny zamiennik dla „PR”, to zapisywany będzie kursywą. – przyp. M.R.] były dowodzone przez zyskującą coraz większe wpływy Kew Media Distribution [w dalszej części KMD – przyp. M.R.].

KMD wraz z jej czternastoma podmiotami stoją za światową dystrybucją Leaving Neverland i jej sprzedażą do wszelkich terytoriów.

Są odpowiedzialni za rozpowszechniane na masową skalę komunikaty prasowe i medialne, przeładowane popularnymi hasłami, które zaczęły się namnażać od 17 stycznia i nadal, choć już bardziej drugoplanowo, przetaczały się przez wszelkie platformy informacyjne w tym tygodniu [nie chodzi tu o przypadkowy tydzień, lecz o ten, w którym wypadała 10 rocznica śmierci Michaela Jacksona – przyp. M.R.].

17 stycznia KMD wypuściło komunikat prasowy szczegółowo opisujący Leaving Neverland oraz to, jak korporacja zadbała o zapewnienie międzynarodowych praw do dystrybucji filmu poza Stanami Zjednoczonymi i Wielką Brytanią. Oryginalny, siedmioustępowy tekst szybko został umieszczony w medialnych publikacjach na całym świecie (ze słowami kluczowymi typu „obrzydliwy” [gut-wrenching – dosł. „skręcający wnętrzności/kiszki”].






Na zdjęciu: KEW MEDIA DISTRIBUTION ZAPEWNIA MIĘDZYNARODOWE PRAWA DO PRZEKONUJĄCEGO, DWUCZĘŚCIOWEGO DOKUMENTU KANAŁU 4/HBO, ZATYTUŁOWANEGO LEAVING NEVERLAND. 17 stycznia 2019 

Czołowy globalny dystrybutor, Kew Media Distribution, podmiot Grupy Kew Media, zapewnił międzynarodowe prawa do dystrybucji (wyłączając Wielką Brytanię i Stany Zjednoczone) Leaving Neverland. 

Kanał 4 oraz HBO wspólnie wyprodukowały Leaving Neverland w reżyserii nagradzanego Dana Reeda – dwuczęściowy dokument z udziałem dwóch mężczyzn, którzy szczegółowo relacjonują swoje doświadczenie wykorzystania seksualnego przez Michaela Jacksona. 

Kiedy oskarżenia molestowania przez Jacksona małych chłopców po raz pierwszy ujrzały światło dzienne w 1993 roku, wielu trudno było uwierzyć, że może on być winny tym niedającym się wypowiedzieć czynom. Leaving Neverland zgłębia doświadczenia dwóch młodych chłopców, Jamesa Safechucka, w wieku dziesięciu lat, oraz Wade’a Robsona w wieku lat siedmiu, którzy zaprzyjaźnili się z Jacksonem. Oni i ich rodziny zostali urzeczeni baśniowym światem piosenkarza w czasie, gdy ten był u szczytu kariery. 

Poprzez skręcające wnętrzności wywiady z Safechuckiem i Robsonem, teraz trzydziestoparoletnimi mężczyznami, jak również z ich matkami, żonami i rodzeństwem, Leaving Neverland maluje obraz długotrwałego wykorzystania i zgłębia skomplikowane uczucia, które doprowadziły obu mężczyzn do konfrontacji ze swoimi doświadczeniami po tym, jak obydwoje mieli już własnych synów. W reakcji na perspektywę naszego zbiorowego doświadczenia, film dokumentuje wagę aktu przerywania ciszy, nawet jeśli dotyczy ona wpływowej i czczonej osoby.

Reżyser Dan Reed (Trzy dni terroru: ataki na „Charlie Hebdo”, Łowca pedofilów, Dolina) oświadczył: „Wierzę, że każdy, kto obejrzy ten film, zrozumie i dostrzeże w tych mężczyznach i ich rodzinach ofiary emocjonalne i doceni siłę, której wymagała konfrontacja z długo skrywanymi sekretami”. 

Jonathan Ford, EVP sprzedaży w Kew Media Distribution, komentuje: „Nabycie praw do dystrybucji Leaving Neverland wzmacnia nasze oddanie dla zapewnienia silnego i budzącego emocje repertuaru dla listy klientów Kew Media Distribution z całego świata. To przywilej zabezpieczyć prawa do tego świetnego i niezwykłego dokumentu autorstwa uznanego, nagradzanego reżysera Dana Reeda, który uzupełnia nasz ciągle rosnący katalog wysokiej jakości produkcji”. 

Leaving Neverland zostało oddane do dystrybucji przez redaktora prowadzącego Kanału 4, Toma Portera. Dwuczęściowy serial został wykonany przez AMOS Pictures i wyreżyserowany przez Dana Reeda, i będzie miało premierę na HBO i Kanale 4 tej wiosny.





Na zdjęciu: KEW MEDIA DISTRIBUTION ZAPEWNIA MIĘDZYNARODOWE PRAWA DO PRZEKONUJĄCEGO, DWUCZĘŚCIOWEGO DOKUMENTU KANAŁU 4/HBO, ZATYTUŁOWANEGO LEAVING NEVERLAND. 17 stycznia 2019 

Czołowy globalny dystrybutor, Kew Media Distribution, podmiot Grupy Kew Media, zapewnił międzynarodowe prawa do dystrybucji (wyłączając Wielką Brytanię i Stany Zjednoczone) Leaving Neverland. 

Załączone przez KMD streszczenie filmu zostało przekopiowane przez większość stron medialnych w czasie poprzedzającym premierę produkcji na Festiwalu Sundance.

Sundance użył sparafrazowanej wersji na swoją własną stronę i do zawiadomienia o „Specjalnych wydarzeniach”, wraz z załączoną notką biograficzna Reeda i większą liczbą słów kluczowych („mocny” [powerful], „rozbrajający” [w sensie dosłownym, jako „odbierający narzędzia obrony” – disarming – przyp. M.R.]).





Zdjęcie w tłumaczeniu:






„Skręcający wnętrzności” stał się de facto określeniem, na które postawiła każda osoba i punkt informacyjny w wypadku odnoszenia się do Leaving Neverland – określeniem wziętym prosto z propagandy (nie zaś samodzielną myślą czy oceną).

„Verbatim” cytuje ponad 2000 artykułów, w których pojawia się to określenie opisujące debiut zwiastuna filmowego.






„Skręcający wnętrzności” stał się ulubionym przymiotnikiem także wśród „niebieskich fajek” [tzw. zweryfikowanych profilów oznaczonych niebieską fajką. O ile te oznaczenia powinny potwierdzać autentyczność kont znanych, darzonych posłuchem osób, o tyle takie osoby stanowią wśród „niebieskich fajek” zdecydowaną mniejszość. Większość bowiem to użytkownicy domagający się od platform społecznościowych weryfikacji konta na podstawie swojego uczestnictwa w talk show czy bycia aktywistą. Lecz mimo swoich znikomych „zasług” niebieski symbol weryfikacji konta sugeruje, że jego użytkownik kimś ważnym/wpływowym – przyp. M.R.] oraz przeciętnych komentujących na Twitterze i innych platformach mediów społecznościowych.

W ramach takiego przygotowania, do momentu, gdy nastąpiła premiera, o filmie mówiono w mediach już przez miesiące jako o „skręcającym wnętrzności” – wszystko dzięki propagandzie zleconej przez KMD. 






W wielu przypadkach strony z wiadomościami bezpośrednio twierdziły, że „Leaving Neverland zostało opisane jako «skręcające wnętrzności»”, lecz poza tymi nagłówkami, faktyczne źródło owego twierdzenia tkwiło w komunikacie prasowym, otrzymanym bezpośrednio od producentów filmu i KMD/HBO/Kanału 4, do którego to komunikatu wszyscy się odwoływali.





Zdjęcie powyżej: Nadchodzący film ‘Leaving Neverland’ został opisany jako „skręcający wnętrzności”.





Zdjęcie powyżej: Leaving Neverland, nowy, czterogodzinny dokument badający oskarżenia dwóch mężczyzn przeciwko Michaelowi Jacksonowi, który wykorzystywał ich jako dzieci, będzie transmitowany tej wiosny na HBO i Kanale 4. 

Komunikat prasowy opisuje film oparty na historii „dwóch mężczyzn, którzy relacjonują swoje doświadczenie wykorzystania seksualnego przez Michaela Jacksona” jako „skręcający wnętrzności”.

Na fali czasu premiery na Festiwalu Sundance i całego związanego z nią szumu (który obejmował między innymi niekończące się historie cytujące bezpośrednio z firmowego streszczenia), KMD/HBO/Kanał 4 rozesłali o wiele bardziej szczegółowy, 11-stronnicowy plik [media kit]. Ten suplement znalazł sobie odbiorców wśród publikacji i stron medialnych z wyższej półki oraz tak zwanych „influencerów”. 


Ów suplement dla mediów został formalnie przygotowany do rozpowszechniania przez Marguerite Gaudin, pomagierkę Dana Reeda podczas pracy nad kręceniem filmu, która także obsługiwała drugą kamerę oraz mikrofon (wymieniona w napisach jako asystentka producenta).

Marguerite dostarczyła także zdjęć prasowych do stron medialnych typu „Buzz Feed”.


Na zdjęciu: Dan Reed (z prawej) przeprowadza wywiad z Joy Robson do Leaving Neverland. 

Marguerite Gaudin / AMOS Pictures

Plik dla mediów zawierał 14-akapitowy (933 słów) komunikat prasowy, który rozwijał pierwotną wersję streszczenia i dodawał do repertuaru wiele nowych chwytliwych fraz i słów kluczowych, przeznaczonych do wprowadzenia do obiegu przez media: „ślady wykorzystania seksualnego” (ripples of sexual abuse [dosł. chodziło o efekt „kół na wodzie”, czyli jak rzekome wykorzystanie seksualne miało wpłynąć na całe życie „ofiar” – przyp. M.R.]), „trauma”, „spękany”, „skomplikowane/złożone uczucia”, „alienujący”, „bolesny”, „wstrząsający”.





Na zdjęciu: KOMUNIKAT PRASOWY: DWUCZĘŚCIOWY DOKUMENT LEAVING NEVERLAND MA PREMIERĘ 3 ORAZ 4 MARCA NA KANALE HBO 

Dwuczęściowy dokument Leaving Neverland zgłębia odrębne, lecz równoległe doświadczenia dwóch młodych chłopców, Jamesa „Jimmiego” Safechucka, w wieku dziesięciu lat, oraz Wade’a Robsona w wieku lat siedmiu, z którymi zaprzyjaźnił się Jackson. Oni i ich rodziny zostali zaproszeni do jego cudownego świata i urzeczeni baśniowym życiem piosenkarza w czasie, gdy ten był u szczytu kariery. 

Poprzez skręcające wnętrzności wywiady z Safechuckiem, teraz 37-letnim i Robsonem, teraz 41-letnim, jak również z ich matkami, żonami i rodzeństwem, Leaving Neverland maluje obraz długotrwałego wykorzystania i zgłębia skomplikowane uczucia, które doprowadziły obu mężczyzn do konfrontacji ze swoimi doświadczeniami po tym, jak obydwoje mieli już własnych synów. 

James Safechuck był dziecięcym aktorem z Simi Valley w Kalifornii. W 1986 roku, gdy miał osiem lat, zdobył rolę w reklamówce Pepsi, obok Jacksona. Z miejsca zauroczony Safechuckiem, Jackson stał się ulubionym przyjacielem rodziny w ciągu paru miesięcy. 

Wade Robson był amatorskim dziecięcym tancerzem z Brisbane w Australii. W 1987 roku, jako pięciolatek, wygrawszy konkurs tańca w stylu Jacksona, dostał okazję spotkania idola za kulisami jego show w Brisbane. W 1990 roku matka Robsona, Joy, uległa sugestii Jacksona, który zaprosił całą rodzinę do swojego domu na weekend, gdzie narodziła się przyjaźń. 

Jackson wszedł do życia każdej z rodzin osobno, lecz w podobny sposób. Jego podejście było łagodne, ale zamierzone, często manifestujące się nie inaczej jak poprzez czułość wobec dziecka. Stał się ich najbardziej zaufanym przyjacielem, mentorem i powiernikiem, osobno wyrażając miłość wobec obu chłopców, jednocześnie coraz bardziej odciągając ich od ich rodzin. 

Wiele z ich najistotniejszych wspomnień z tego czasu łączy się z wizytami w Neverland Ranch Jacksona, na północy Santa Barbary. Mężczyźni opisują, jak bardzo to miejsce przypominało krainę dziecięcych marzeń, wypełnioną grami, kolejkami wesołego miasteczka, egzotycznymi zwierzętami i niekończącymi się słodyczami oraz fast foodem. 

Te wizyty niedługo później zaczęły łączyć się z zostawaniem na noc, kiedy to Jackson spał w tej samej sypialni, co jego młodzi goście, z dala od ich rodziców. Zarówno Robson, jak i Safechuck opisują, jak to, co na początku było niewinnym nocowaniem, zmieniło się w kontakt intymny. Robson miał siedem lat, gdy rozpoczęło się molestowanie, Safechuck – dziesięć. Niedługo, jak boleśnie wspomina Safechuck, każde „wyjątkowe” miejsce w Neverlandzie wiązało się z kontaktem seksualnym. 

W 1991 roku, za zachętą Jacksona, matka Robsona przeprowadziła się wraz z synem i córką Chantal do Los Angeles, by pomóc w postępie kariery syna jako artysty estradowego. Decyzja to rozdzieliła rodzinę – ojciec, starszy brat i babka Robsona zostali w Australii. W filmie rodzeństwo Robsona mówi o tym, jak odsuwali się od siebie w miarę wzrostu zażyłości między Jacksonem a Robsonem i jego matką. 

Od samego początku Jackson wpoił Robsonowi i Safechuckowi, że muszą utrzymywać te seksualne kontakty w tajemnicy. Robson przywołuje, jak wierzył Jacksonowi, kiedy ten mówił mu, że obydwaj „poszliby do więzienia na resztę życia”, gdyby ktokolwiek się dowiedział. 

Gdy chłopcy weszli w okres dojrzewania, odkryli, że nie są już w tej samej „uprzywilejowanej” pozycji, że przestali być głównym obiektem początkowo całkowitej uwagi Jacksona. Mimo to dochowywali tajemnicy i byli nadal wobec niego lojalni, a powodowało nimi głównie skomplikowane emocjonalne przywiązanie, które fałszywie pojawia się, gdy w grę wchodzi doświadczenie wykorzystania. W latach 90., gdy inny oskarżył Jacksona o molestowanie, Safechuck i Robson zostali przez Jacksona zmuszeni do stawania w jego obronie. Obydwaj żarliwie zaprzeczali, tak wobec swoich rodziców, jak i publicznie, jakoby Jackson kiedykolwiek zachowywał się wobec nich niewłaściwie. 

Robson stał się jednym z najbardziej wziętych młodych choreografów swego pokolenia, pracując z *NSYNC i Britney Spears u szczytu ich kariery. Lecz jego sukces zabarwiony był smutkiem i depresją. Safechuck, ambitny reżyser filmowy i muzyk rockowy również mierzył się z napadami depresji i uzależnienia. 

Obydwaj w końcu ożenili się i mieli swoich synów. W miarę jak ich dzieci dorastały, piętrzył się także emocjonalny chaos, gdy próbowali jakoś zrozumieć przeszłość – co obrazuje, jak ślady wykorzystania seksualnego manifestują swoją obecność nawet po upływie dekad. 

Ostatecznie, mierząc się z kryzysem emocjonalnym, obydwaj mężczyźni dotarli do momentu, w którym chcieli powiedzieć swoim rodzinom prawdę. W filmie członkowie rodzin opisują, że kiedy Robson i Safechuck się przed nimi otworzyli, zrozumieli szkodę która pozostała na długo po tym, gdy faktyczne molestowanie ustało. Później zaczęli konfrontację z traumą, próbując zrozumieć swoje skomplikowane wspomnienia i uleczyć spękane relacje w swoich rodzinach. Teraz, po latach terapii, obydwaj mężczyźni zdecydowali się otwarcie opowiedzieć swoje historie. 

Dokument miał niedawno swoją premierę w części „Specjalnych wydarzeń” na Festiwalu Filmowym Sundance 2019. Wśród pierwszych zachwytów krytyki dokumentem „Rolling Stone” opisał go jako „trudny do oglądania, trudniejszy do zignorowania, niemożliwy do zapomnienia… portret odwagi”, „Hollywood Reporter nazwał go „wstrząsającym, skomplikowanym i rozdzierającym serce”, zaś „Variety” pochwaliło „druzgocąco mocne i przekonujące świadectwo” filmu.

Poszerzony komunikat prasowy zawierał cytaty na temat premiery w Sundance z czasopism „Rolling Stone” i „Hollywood Reporter”, które bezmyślnie powtarzały sformułowania forsowane przez pierwotny komunikaty prasowe. Cytaty te zostały następnie od nowa powklejane do setek kolejnych historii, cytujących ze świeżego wydania propagandowej ulotki (wykorzystano je również na plakacie).






Medialny suplement zawierał także krótkie streszczenie na 110 słów, dłuższe na 225 słów, wersję E1 streszczenia na 119 słów, wersję E2 streszczenia na 139 słów [E1 i E2 oznaczają odcinek (episode) – przyp. M.R.], wywiad Q&A z Danem Reedem (na 1300 słów) oraz jego podkoloryzowaną biografię, nazywającą jego film „wyczerpującym śledztwem o skoncentrowanej na bohaterach narracji”… 





Na zdjęciu: SPIS TREŚCI: Końcowy komunikat prasowy, Streszczenie, Streszczenia odcinków, Wywiad Q&A z Danem Reedem, Biografia Dana Reeda, Zaangażowane osoby/instytucje

Notki i fragmenty z jedenastostronicowego suplementu prasowego były rozprzestrzeniane z rąk Grupy Kew Media po wszelkich platformach medialnych na tygodnie przed ostateczną premierą filmu w marcu 2019 roku.

Propagandowy wywiad z Reedem został dołączony jako materiał do relacji pojawiających się na wielu stronach. 






Na zdjęciu: 

Pytanie: Jak pracowało się z Safechuckiem i Robsonem, których historie są niezwykle złożone z racji sprzecznych uczuć żywionych wobec Michaela Jacksona? 

Odpowiedź: Przeprowadziłem z nimi wywiad w 2017 roku, zanim zrobiłem to z kimkolwiek innym. Zanim zasiadłem z nimi do rozmowy byłem skłonny wszelkie wątpliwości rozstrzygać na ich korzyść, lecz nie brać wszystkiego, co powiedzą, za pewnik. Jako dziennikarz i filmowiec z 30-letnim doświadczeniem, podchodziłem do nich z pewną dozą sceptycyzmu, dopóki nie zyskałem pewności, że to, co mówili, było spójne i wiarygodne.






Na zdjęciu:

Powyższy fragment na jednej ze stron medialnych z nagłówkiem „Wywiad z Danem Reedem, reżyserem Leaving Neverland: Michael Jackson i ja” i datą 25 lutego 2019 roku.


Na zdjęciu: WYWIAD Q&A Z PRODUCENTEM DANEM REEDEM 

Pytanie: Dokumenty o kontrowersyjnych tematach to dla pana nie pierwszyzna, gdyż robił pan już filmy o pedofilach, terrorystach i polityce międzynarodowej. Jak podejście przyjął pan w przypadku tematu tego filmu, który zahacza o świat kultury popularnej i gwiazdorstwa? 

Odpowiedź: Cóż, po pierwsze: to nie jest film o Michaelu Jacksonie. Jest natomiast o dwóch zwykłych rodzinach, których ścieżki skrzyżowały się z Jacksonem i o niezwykłych aspiracjach, które reprezentował. Rodziny zakochały się w tych dobrych wartościach, nie rozumiejąc, jak długotrwały efekt ta relacja będzie miała na ich dzieci i krewnych. 

4 marca (data premiery drugiego odcinka w Stanach Zjednoczonych) KMD wypuściło jeszcze jeden spreparowany pod publikę i przećwiczony komunikat prasowy, by dodać produkcji rozpędu. Ten zapewniał o „niespotykanym zainteresowaniu światowych rozgłośni” w wykupywaniu praw do Leaving Neverland.

Słowa „130 krajów” + „cieszący się wielkim powodzeniem” przetoczyły się przez media





Na zdjęciu: KEW MEDIA DISTRIBUTION ZYSKUJE NIESPOTYKANE ZAINTERESOWANIE ŚWIATOWYCH ROZGŁOŚNI PRZEKONUJĄCYM DOKUMENTEM KANAŁU 4/HBO, LEAVING NEVERLAND 

W ślad za bardzo udaną premierą na niedawnym Festiwalu Filmowym Sundance, czołowy globalny dystrybutor, Kew Media Distribution, podmiot Grupy Kew Media, zyskało niespotykane zainteresowanie światowych rozgłośni, chętnych do zdobycia Leaving Neverland, współprodukcji Kanału 4 i HBO autorstwa nagradzanego reżysera Dana Reeda. Za pośrednictwem kluczowych indywidualnych i międzyterytorialnych umów więcej jak 130 krajów ma transmitować dwuczęściową produkcję. 

Na liście kanałów, które już zakupiły dokument, są Grupa ProSiebenSAT.1, Sieć 10 Australia, HBO Ameryka Łacińska, DR Dania, VPRO Holandia, SVT Szwecja, Kanał Pierwszy Rosja, VRT Belgia, TVNZ Nowa Zelandia, yes Izrael, Amedia TV Rosja, YLE Finlandia, Grupa FOX Sieć Azjatycka, Front Row Filmed Entertainment na Bliskim Wschodzie, RUV Islandia, M6 Francja, Movistar+ Hiszpania i HBO Europa działający w Europie Środkowej. Dodatkowo znaczna liczba umów jest w końcowych etapach negocjacji. 

Kiedy oskarżenia molestowania przez Jacksona małych chłopców po raz pierwszy ujrzały światło dzienne w 1993 roku, wielu trudno było uwierzyć, że może on być winny tym niedającym się wypowiedzieć czynom. Leaving Neverland zgłębia doświadczenia dwóch młodych chłopców, Jamesa Safechucka, w wieku dziesięciu lat, oraz Wade’a Robsona w wieku lat siedmiu, którzy zaprzyjaźnili się z Jacksonem. Oni i ich rodziny zostali urzeczeni baśniowym światem piosenkarza w czasie, gdy ten był u szczytu kariery. 

Poprzez skręcające wnętrzności wywiady z Safechuckiem i Robsonem, teraz trzydziestoparoletnimi mężczyznami, jak również z ich matkami, żonami i rodzeństwem, Leaving Neverland maluje obraz długotrwałego wykorzystania i zgłębia skomplikowane uczucia, które doprowadziły obu mężczyzn do konfrontacji ze swoimi doświadczeniami po tym, jak obydwoje mieli już własnych synów. W reakcji na perspektywę naszego zbiorowego doświadczenia, film dokumentuje wagę aktu przerywania ciszy, nawet jeśli dotyczy ona wpływowej i czczonej osoby. 

Jonathan Ford, EVP sprzedaży w Kew Media Distribution, komentuje: „Jesteśmy świadkami bezprecedensowego zainteresowania Leaving Neverland ze strony wielkiej liczby wiodących rozgłośni i platform z całego świata. Dan jest wyjątkowym filmowcem i dostarczył nam całkowicie przekonującego dokumentu na wyjątkowo trudny temat. To, razem z trwającym globalnie szczegółowym badaniem prywatnego życia Michaela Jacksona, jest główną przyczyną tego ogromnego popytu.” 

Leaving Neverland, oddane do dystrybucji przez Nancy Abraham i Lisę Heller z HBO oraz Toma Portera i Daniela Pearla z Kanału 4, zostało wykonane przez AMOS Pictures i będzie miało premierę na HBO i Kanale 4 tej wiosny.



Na zdjęciu: Nagłówki artykułów składające się z przekopiowanych fraz z komunikatu prasowego KMD.

KMD kontynuowało promowanie siebie i Leaving Neverland partnerom biznesowym itp., nawet po dzień, w którym przypadała 10 rocznica śmierci Michaela Jacksona.

Wobec grup inwestorów podkreślali swoją solidne stosunki z HBO i opisywali Leaving Neverland jako „przebój Sundance”, biorąc na siebie pełną odpowiedzialność za jego promocję.






Na zdjęciu: Post na facebookowej stronie KMD z 12 czerwca 2019 roku 

WIADOMOŚCI Z OSTATNIEJ CHWILI 

DWA tytuły KMD znalazły się na krótkiej liście kandydatów do Edynburskich Nagród Telewizyjnych 2019 

Przejęci ogłaszamy, że zarówno LINE OF DUTY, jak i LEAVING NEVERLAND: MICHAEL JACKSON I JA znalazły się na krótkiej liście kandydatów do nagród odpowiednio w kategoriach NAJLEPSZY BRYTYJSKI DRAMAT i NAJLEPSZY PROGRAM DOKUMENTALNY na tegorocznych Edynburskich Nagrodach Telewizyjnych. 

Prowadzone przez solowego komika Mo Gilligana, Nagrody Telewizyjne już osiemnasty rok, jako jedna z głównych atrakcji telewizyjnego kalendarza festiwalowego, wydają wielce utalentowanych twórców tak ze świata filmu, jak i spoza ekranu. Krótka lista finalistów została wyłoniona przez 150 znawców dziedziny.





Na zdjęciu: KMD jest również znane z dystrybucji premierowego materiału dokumentalnego, do którego zalicza się przebój Sundance Leaving Neverland (HBO i Kanał 4) (…). 

25 czerwca – w 10 rocznicę śmierci Michaela Jacksona – Television Business International opublikowała wywiad KMD w artykule „Poza «Neverland»”.

Zaczyna się następująco: „Niewiele jest wątpliwości co do najbardziej wpływowego dokumentu roku, [Leaving Neverland] (...), sprzedany na całym świecie przez KMD”.






Na zdjęciu: Kew Media Distribution: Poza „Neverland” 

Tim Dams bada wzrost potęgi w dziedzinie produkcji dokumentalnych, Kew Media Distribution 

W połowie 2019, niewiele jest wątpliwości co do najbardziej wpływowego dokumentu roku – zapalnego i odkrywczego filmu Dana Reeda o Michaelu Jacksonie, Leaving Neverland. 

Dokument, który doprowadził do powtórnego przemyślenia spuścizny pozostawionej przez zmarłą ikonę popu, a także wściekłego sprzeciwu jej żarliwych fanów, został sprzedany na całym świecie przez Kew Media Distribution (KMD). 

Globalny sukces filmu pomógł skierować uwagę na dystrybutora, który ugruntował solidną reputację dzięki produkcjom dokumentalnym najwyższej jakości, reprezentowanych przez wysoko profilowanych reżyserów, takich jak Nick Broomfield czy Alex Gibney. 

W owym wywiadzie (25.06) prezes KMD oświadczył:

„Kilka firm wzbraniało się przed LN, gdyż obawiały się ryzyka… My jednak rozumieliśmy, że to historia, którą muismy wydostać na rynek.”

Dodaje: „Sprzedaliśmy ją praktycznie w każdym kraju na świecie”.






Na zdjęciu: „Nie boimy się ryzyka i podejmowania wyzwań ze względu na rodzaje pokazów, które bierzemy pod uwagę – tych, które są trochę inne, niestandardowe czy kontrowersyjne”, mówi prezes dystrybucji KMD Greg Phillips. 

KMD przyjęło Leaving Neverland po tym, jak firma została polecona Reedowi przez producenta, z którym pracowała wcześniej, mówi EVP sprzedaży i dystrybucji Jonathan Ford. 

„Kilka firm wzbraniało się przed tym, gdyż obawiały się ryzyka. Lecz kiedy my to obejrzeliśmy, zrozumieliśmy, że to historia, którą musimy wydostać na rynek.” 

Film o Michaelu Jacksonie Leaving Neverland w reżyserii Dana Reeda to jeden z najgorętszych dokumentów roku. 

Ford wyjaśnia, że Kew ustaliło dla reżysera model działania, w którym był w pełni zaangażowany w obmyślanie najlepszej strategii marketingowej dla Leaving Neverland: zdecydowania się na wieloterytorialną transakcję z pojedynczym globalnym graczem lub konsekwentnej sprzedaży w kolejnych krajach. Wybrali tę drugą możliwość i okazała się ona trafną decyzją. 

„Sprzedaliśmy LN praktycznie w każdym kraju na świecie”, mówi Ford.

Co wraca nas do pierwotnego poszerzonego komunikatu prasowego, spreparowanego przez Reeda i Gaudin, który KMD masowo rozprzestrzeniło w ramach nagłośnieniowej podbudówki przed premierą.

Ów komunikat w sposób naturalny zawiera ogromną ilość błędów rzeczowych i przekłamań – nawet jeśli porównać go do samego Leaving Neverland






Na zdjęciu: Wstęp komunikatu prasowego („suplementu”) dla mediów

PROPAGANDA:




Dwuczęściowy dokument Leaving Neverland zgłębia odrębne, lecz równoległe doświadczenia dwóch młodych chłopców, Jamesa „Jimmiego” Safechucka, w wieku dziesięciu lat, oraz Wade’a Robsona w wieku lat siedmiu, z którymi zaprzyjaźnił się Jackson. Oni i ich rodziny zostali zaproszeni do jego cudownego świata i urzeczeni baśniowym życiem piosenkarza w czasie, gdy ten był u szczytu kariery.”

FAKT: WR [Wade Robson] i JS [James Safechuck] od 2014 mieli ekipę tych samych prawników, z którymi spotkali się jako dorośli. WR złożył skargę opierając się na zarzutach wyłożonych przez JS i vice versa. Nie ma tu żadnej „odrębności”. To JR [Joy Robson, matka Wade'a – przyp. M.R.]/WR pierwsi puścili się w pogoń za MJ.

PROPAGANDA:

„Poprzez skręcające wnętrzności wywiady z Safechuckiem, teraz 37-letnim i Robsonem, teraz 41- letnim, jak również z ich matkami, żonami i rodzeństwem, Leaving Neverland maluje obraz długotrwałego wykorzystania i zgłębia skomplikowane uczucia, które doprowadziły obu mężczyzn do konfrontacji ze swoimi doświadczeniami po tym, jak obydwoje mieli już własnych synów.”

FAKT: Ich dzieci nie mają żadnego związku z chronologią [czasem, kiedy postanowili zmienić historie – przyp. M.R.]. WR był spłukany i bez pracy, a winą za to obarczał wszystko i wszystkich (ze swoim synem włącznie). JS przez rok „pracował” z prawnikami WR.

PROPAGANDA:

„Wade Robson był amatorskim dziecięcym tancerzem z Brisbane w Australii. W 1987 roku, jako pięciolatek, wygrawszy konkurs tańca w stylu Jacksona, dostał okazję spotkania idola za kulisami jego show w Brisbane. W 1990 roku matka Robsona, Joy, uległa sugestii Jacksona, który zaprosił całą rodzinę do swojego domu na weekend, gdzie narodziła się przyjaźń.”

FAKT: Joy przez 2 lata próbowała skontaktować się z Jacksonem, wysyłając mu listy i taśmy; MJ nie odpowiadał. Coraz bardziej zdesperowana, usiłowała uzyskać dostęp do MJ za pośrednictwem mediów i innych źródeł.

PROPAGANDA:

„Jackson wszedł do życia każdej z rodzin osobno, lecz w podobny sposób. Jego podejście było łagodne, ale zamierzone, często manifestujące się nie inaczej jak poprzez czułość wobec dziecka. Stał się ich najbardziej zaufanym przyjacielem, mentorem i powiernikiem, osobno wyrażając miłość wobec obu chłopców, jednocześnie coraz bardziej odciągając ich od ich rodzin.”

FAKT: SS [Stephanie Safechuck, matka Jamesa – przyp. M.R] i JR były niemal zawsze obecne. W niewydanej taśmie MJ z pobytu na Hawajach, Michael mówi, że kocha całą ich rodzinę i chce spędzać czas z nimi wszystkimi. Mówi także WR, żeby spędzał więcej czasu z matką.

PROPAGANDA:

„Wiele z ich najistotniejszych wspomnień z tego czasu łączy się z wizytami w Neverland Ranch Jacksona, na północy Santa Barbary. Mężczyźni opisują, jak bardzo to miejsce przypominało krainę dziecięcych marzeń, wypełnioną grami, kolejkami wesołego miasteczka, egzotycznymi zwierzętami i niekończącymi się słodyczami oraz fast foodem.”

FAKT: W „tym czasie” (1988–1990) niewiele z opisywanych konstrukcji, kolejek i atrakcji faktycznie istniało, były ciągle w budowie (w tym stacja kolejki – oddana do użytku w 1994).

PROPAGANDA:

„Te wizyty niedługo później zaczęły łączyć się z zostawaniem na noc, kiedy to Jackson spał w tej samej sypialni, co jego młodzi goście, z dala od ich rodziców. Zarówno Robson, jak i Safechuck opisują, jak to, co na początku było niewinnym nocowaniem, zmieniło się w kontakt intymny. Robson miał siedem lat, gdy rozpoczęło się molestowanie, Safechuck – dziesięć. Niedługo, jak boleśnie wspomina Safechuck, każde «wyjątkowe» miejsce w Neverlandzie wiązało się z kontaktem seksualnym.”

FAKT: Wade Robson w zasadzie twierdził, że drastyczne wykorzystanie seksualne miało miejsce już pierwszej nocy, podczas pierwszego pobytu. Żadnego schematu, żadnego przygotowywania dziecka. [Nie demaskuje to oczywiście nieprawdziwości propagandy na korzyść WR, lecz pokazuje, że kłamcy nie ustalili nawet wspólnej wersji zdarzeń – przyp. M.R.]. Safechuck natomiast śmieje się i chichocze, a opisując owe akty, mówi o nich jakby były grą. Zarzuca również molestowanie w nieistniejących wówczas miejscach.

PROPAGANDA:

„W 1991 roku, za zachętą Jacksona, matka Robsona przeprowadziła się wraz z synem i córką Chantal do Los Angeles, by pomóc w postępie kariery syna jako artysty estradowego. Decyzja to rozdzieliła rodzinę – ojciec, starszy brat i babka Robsona zostali w Australii. W filmie rodzeństwo Robsona mówi o tym, jak odsuwali się od siebie w miarę wzrostu zażyłości między Jacksonem a Robsonem i jego matką.”

FAKT: JR w wywiadach od lat 90. potwierdzała, że najwięcej, ile usłyszała w tej sprawie od MJ, było „podążaj za głosem swego serca”. Wszyscy Robsonowie przyznawali, że po ich przeprowadzce się do Los Angeles MJ rzadko kiedy był w pobliżu.

PROPAGANDA:

„Od samego początku Jackson wpoił Robsonowi i Safechuckowi, że muszą utrzymywać te seksualne kontakty w tajemnicy. Robson przywołuje, jak wierzył Jacksonowi, kiedy ten mówił mu, że obydwaj «poszliby do więzienia na resztę życia», gdyby ktokolwiek się dowiedział.” 

FAKT: Wade byłby doskonale świadom nieprawdziwości tych słów już podczas sprawy roku 1993– 94, kiedy był długo przesłuchiwany, a już na pewno później w sądzie, w wieku 22 lat! 

PROPAGANDA:


„Gdy chłopcy weszli w okres dojrzewania, odkryli, że nie są już w tej samej «uprzywilejowanej» pozycji, że przestali być głównym obiektem początkowo całkowitej uwagi Jacksona. Mimo to (…)”

FAKT: JS miał opłacone koncerty i podróżował z MJ do późnych lat nastoletnich. Stali się sobie bardziej odlegli, gdy JS poszedł na studia i górę wzięły dorosłe obowiązki. WR ogólnie rzadko widywał się z MJ, czy to jako dziecko, czy jako dorosły.

PROPAGANDA:

„(…) dochowywali tajemnicy i byli nadal wobec niego lojalni, a powodowało nimi głównie skomplikowane emocjonalne przywiązanie, które fałszywie pojawia się, gdy w grę wchodzi doświadczenie wykorzystania. W latach 90., gdy inny oskarżył Jacksona o molestowanie, Safechuck i Robson zostali przez Jacksona zmuszeni do stawania w jego obronie. Obydwaj żarliwie zaprzeczali, tak wobec swoich rodziców, jak i publicznie, jakoby Jackson kiedykolwiek zachowywał się wobec nich niewłaściwie.”

FAKT: Obaj swobodnie oferowali MJ swoje wsparcie w mediach i u śledczych, podobnie jak zrobiło to wielu innych w tym czasie: Feldman, Barnes, Culkin, Spence. WR wyjaśniał w roku 1993, że jest przejęty możliwością obrony MJ.

PROPAGANDA:

„Robson stał się jednym z najbardziej wziętych młodych choreografów swego pokolenia, pracując z *NSYNC i Britney Spears u szczytu ich kariery. Lecz jego sukces zabarwiony był smutkiem i depresją. Safechuck, ambitny reżyser filmowy i muzyk rockowy również mierzył się z napadami depresji i uzależnienia.”

FAKT: Minęła dekada, od kiedy JS dostał jakąkolwiek rolę (w reklamówce Pepsi); jego zainteresowanie tą dziedziną zupełnie osłabło do roku 2000. Mierzył się z typowymi problemami dorosłego życia, które dotykają 400 mln ludzi.

PROPAGANDA:


„Obydwaj w końcu ożenili się i mieli swoich synów. W miarę jak ich dzieci dorastały, piętrzył się także emocjonalny chaos, gdy próbowali jakoś zrozumieć przeszłość – co obrazuje, jak ślady wykorzystania seksualnego manifestują swoją obecność nawet po upływie dekad.”

FAKT: To przeróbka początkowego akapitu. Czas, kiedy mieli dzieci (JS ma ich dwoje) nie grał żadnej roli w chronologii napisania przez WR książki, wytoczenia przez niego procesu i dołączenia się do sprawy JS.

PROPAGANDA:

„Ostatecznie, mierząc się z kryzysem emocjonalnym, obydwaj mężczyźni dotarli do momentu, w którym chcieli powiedzieć swoim rodzinom prawdę. W filmie członkowie rodzin opisują, że kiedy Robson i Safechuck się przed nimi otworzyli, zrozumieli szkodę która pozostała na długo po tym, gdy faktyczne molestowanie ustało. Później zaczęli konfrontację z traumą, próbując zrozumieć swoje skomplikowane wspomnienia i uleczyć spękane relacje w swoich rodzinach. Teraz, po latach terapii, obydwaj mężczyźni zdecydowali się otwarcie opowiedzieć swoje historie.”

FAKT: Ci mężczyźni 6 LAT spędzili na „otwartym wypowiadaniu się” w sądzie, mediach i pseudoprawniczych brukowcach. WR był u wielu terapeutów, nim nagle zaczął twierdzić, że był molestowany; odmawiał także przyjmowania przepisanych lekarstw.

* * * 

Charles Thomson, utytułowany dziennikarz, jeden z niewielu, którym współcześnie zależy na prawdzie, skomentował wątek następująco: „Ten wątek to przerażający obraz przemysłu medialnego, tak ubogiego i niezdolnego funkcjonować, że nawet recenzje telewizyjne są kopiowane i wklejane z komunikatów prasowych napisanych przez firmy, które wyprodukowały show. Cięcia pozwalają korporacjom samym zarządzać sposobem przedstawiania sprawy przez prasę.”

niedziela, 21 lipca 2019

"Let's Make HIStory" - cz. 8.

Brian Malouf - inżynier dźwięku


Bycie jedną z osób odpowiedzialnych za największą w historii sprzedaż albumu prawdopodobnie byłoby satysfakcjonującym uczuciem dla artysty, który mógłby już wtedy stwierdzić, iż osiągnął już swój cel. Jednak Michael Jackson nie był tego typu człowiekiem, zwłaszcza kiedy znajdował się w samym środku nagrań sesji studyjnych wraz ze swoimi braćmi podczas pracy nad ostatnim kawałkiem będącym elementem dyskografii The Jacksons w 1984 r. - on myślał już wtedy o następcy Thrillera. Mając to na uwadze, poprosił Briana Maloufa, jednego z techników albumu Victory, aby dołączył do niego i popracował nad kilkoma demami, jakie miały być pierwszymi zapowiedziami albumu Bad. To pozwala nam na cofnięcie się do ery, która okazała się niezwykle wymagająca jeśli chodzi o cierpliwość fanów MJa.


Po pierwsze, czy mógłbyś się przedstawić w kontekście swojej pasji do muzyki? Jak to się zaczęło i jak to się stało, iż skończyło się na tym, że się z tego utrzymujesz?


Nazywam się Brian Malouf a moja pasja do muzyki rozpoczęła się w wieku siedmiu lub ośmiu lat, kiedy to byłem zdeterminowany do tego, aby zostać najlepszym perkusistą jakim tylko mógłbym się stać i dołączyć do zespołu takiego jak The Beatles czy nawet stworzyć swoją własną grupę, tak jak Buddy Rich. To właśnie byli moi dwaj bohaterowie - Ringo Starr i Buddy Rich, i jak bardzo nieprawdopodobnie by to nie brzmiało, stanowili oni dla mnie filar mojego oddania perkusji. W roku 1980 zostałem zmuszony do porzucenia perkusji - skupiłem się na innej pasji, jaką była inżynieria nagrań i wzmacnianie dźwięku. Miałem wtedy artretyzm w obu kolanach (w wieku 24 lat) i gra na perkusji powodowała po prostu za duży ból by nadal się tym zajmować.
Wiele nauczyłem się na temat dźwięku od inżyniera zatrudnionego przez mój własny zespół, a był to Glenn Emerson i uzupełnił on moją edukację w kwestii technik nagrywania i teorii poprzez praktykę w studio wraz z Davem Jerdenem. Moja pierwsza praca inżyniera, za którą dostałem zapłatę miała miejsce w Can-Am Records, tam gdzie poznałem Michaela Jacksona w 1983 r. Dzięki ludziom poznanym w trakcie pracy dla Michaela, moja kariera inżynierska poszybowała poprzez przestworza sceny muzycznej Los Angeles i nadal trwała zbierając żniwo niezliczonych godzin ciężkiego wysiłku i oddania mojemu fachowi.


Co sądziłeś na temat muzyki Michaela Jacksona zanim w ogóle go poznałeś i zanim była mowa o współpracy?


Byłem ogromnym fanem Michaela od momentu kiedy obydwaj mieliśmy po jakieś pięć czy sześć lat, tak mi się wydaje, i przeanalizowałem wiele jego piosenek tworząc aranżacje dla zespołów grających covery, dla których grałem w latach 70-tych.


Pracowałeś także z innymi członkami rodziny Jacksonów, prawda?


Tak, pracowałem z Jacksonami przy okazji albumu Victory w 1983 r. i praca ta doprowadziła do powstania relacji z Jermainem, Michaelem, La Toyą i z Janet Jackson. W rzeczy samej, byłem zaangażowany w pracę nad jej pierwszym albumem Janet Jackson, który został wyprodukowany przez jej braci, Marlona i Randy'ego, kiedy miała jedynie 16 lat. Pracowałem również nad solowym albumem Jermaine'a wydanym w 1984 r.


Ta sesja była jedynie początkiem! W jaki sposób Michael zaprezentował ci swój nowy solowy projekt?


Tak po prostu, Jacksonowie i ich inżynier zaangażowali moje studio Can-Am do nagrania części albumu Victory i  pewnego popołudnia Michael podszedł do mnie i zapytał czy mógłbym później wrócić wieczorem (po tym jak sesja Victory się zakończyła), żeby popracować nad jego nową muzyką. Te właśnie kawałki miały w przyszłości trafić na album Bad.


Jak dla mnie, twoje powiązanie z albumem Victory prowadzące cię do kolaboracji z MJem w jego solowych pomysłach jest interesujące biorąc pod uwagę, iż pragnął on odświeżyć swoją muzykę po Thrillermanii. Muzyka w roku 1984 różniła się od muzyki z Thrillera, gdyż szła bardziej w kierunku elektronicznych dźwięków, które miały stać się głównym elementem albumu Bad. Czy ty przeczuwałeś tę ewolucję jako jeden z uczestników tych muzycznych zmian?


Instrumenty takie jak Oberheim OB-X i OB-8, wraz z niesamowitym syntezatorem, stanowiły katalizator dla elektronicznych dźwięków jakie słyszysz na albumie Bad. Szczerze mówiąc, nie byłem fanem perkusyjnych dźwięków Oberheima, lecz absolutnie zakochałem się w syntezatorze. Byłem wtedy bardzo świadomy faktu, iż w ówczesnych czasach syntezator ucieleśniał czoło rewolucji w produkcji muzycznej, a inwestycja klawiszowca Johna Barnesa sprawiła, że znalazłem się w bardzo fortunnej sytuacji i doświadczałem tego z pierwszej ręki.


Czy mógłbyś dać nam jakąś namiastkę tych sesji studyjnych podczas pracy z Michaelem Jacksonem, kiedy to rozpoczynałeś pracę nad demami będącymi zaczątkiem Bad? Czy te dema były kompletne i czy pozostały niewydane?


Dema, jakie nagraliśmy (łącznie z wokalami) faktycznie stały się mistrzowskie, zostały ulepszone i połączone przez Quincy'ego i jego zespół. Dlatego też wspomniano o mnie na albumie. Nagraliśmy te dema w Can-Am, w domowym studiu Michaela w Encino, na Hayvenhurst Avenue, i jeszcze w kilku innych studiach w Los Angeles, głównie w Sunset Sound Factory, gdzie Michael lubił pracować, a także w Westlake Studios - w miejscu gdzie produkcja została ukończona.


Po zakończeniu pracy nad tymi demami, czy miałeś możliwość współpracy z Quincym Jonesem i Brucem Swedienem podczas sesji studyjnych do albumu?


Pracowałem z Quincym, lecz niestety nigdy nie znajdowałem się w pomieszczeniu razem z Brucem Swedienem, co bardzo mnie smuci. Pracę z Quincym i Michaelem w studiu można porównać do muchy siedzącej na ścianie przyglądającej się współpracy w gronie bliskiej rodziny. Byli wobec siebie tak bardzo pomocni, posiadali taką intuicję, że praktycznie nie potrzebowali ze sobą rozmawiać i zamiast tego komunikowali się ze sobą w dosyć oszczędny sposób, trochę mrugali, kiwali głowami i uśmiechali się, i dawali także kilka słów otuchy muzykom.


Czy mógłbyś podzielić się jakąś anegdotą na temat procesu twórczego Michaela w studiu?


Pamiętam jedną sesję, kiedy Michael pomagał świetnemu gitarzyście, Davidowi Williamsowi, nastroić struny. Michael drapował swoje długie palce na mostku gitary wyłącznie z prawej strony i poprzez nacisk tylko z prawej strony, żeby otrzymać dokładnie taki dźwięk jakiego on i David poszukiwali.


Jakie jeszcze nagrania robiłeś na album Bad, wokalne czy też instrumentalne? Czy mógłbyś opowiedzieć nam jakąś anegdotę na ich temat?


Pracowałem nad następującymi piosenkami na album Bad: The Way You Make Me Feel, Speed Demon, Dirty Diana i Smooth Criminal. Zagrałem małą część w Man in the Mirror, ponieważ byłem osobą, która zawoziła i przywoziła Siedah Garrett na jej sesje z Glenem Ballardem - to dwoje moich ówczesnych bliskich przyjaciół. Włożyła kasetę z nagranym demo do mojego odtwarzacza w samochodzie w momencie kiedy do niego wsiadła, miałem ją wtedy odwieźć do domu, tak więc wydaje mi się, że byłem pierwszą osobą na świecie, poza tymi dwoma autorami tekstu, która usłyszała tę słynną piosenkę. Siedah odegrała bardzo ważną rolę jako wokalistka w tym utworze, jak również w I Just Can't Stop Loving You, tak bardzo jak występując w większości, jeśli nie we wszystkich damskich wokalach znajdujących się na dalszym planie, biorąc pod uwagę cały album.


Jak potoczyła się twoja dalsza profesjonalna kariera po tym doświadczeniu? W jakim miejscu jesteś dzisiaj?


Ten album stanowił dla mnie początek na wielu płaszczyznach, jako dla profesjonalnego inżyniera dźwięku, dla znajomości jakie nawiązałem z muzykami, producentami, koordynatorką projektu Ivy Skoff i z pozostałym personelem w drużynie, więcej osób niż gdybym pracował nad albumem sam.
Spędziłem następne jedenaście lat na nagrywaniu i miksowaniu w Los Angeles, kiedy to w 1994 r. otrzymałem posadę jako A&R w RCA Records i przeniosłem sam się do Nowego Jorku. W sumie spędziłem czternaście lat na podobnym stanowisku w trzech różnych firmach zanim powróciłem do moich korzeni i (obecnej) kariery niezależnego producenta tutaj w Los Angeles w Kaliforni.


Twoja dyskografia jest bardzo obszerna i nie ogranicza się jedynie do Michaela Jacksona. I teraz chciałbym się dowiedzieć w jakim miejscu usadziłbyś MJa i album Bad w swojej własnej karierze. Co dzięki niemu otrzymałeś, zarówno w stopniu ludzkim jak i technicznym? Jakie wspomnienia trzymasz w swojej pamięci o artyście, ale i o człowieku, jakim był?


Postrzegam pracę wykonaną dla Michaela jako przeskok w mojej karierze profesjonalnego inżyniera nagrań. Mam wiele barwnych i uroczych wspomnień z tamtych dni i będę wspominał mój czas spędzony z Michaelem z prawdziwym uczuciem do końca swojego życia. Nie mam totalnie żadnych wątpliwości co do tego, że te oskarżenia o jakichkolwiek niewłaściwych zachowaniach  ze strony Michaela były kompletnie fałszywe. Byłem świadkiem jego interakcji w młodymi wielokrotnie przez wiele lat, nigdy nie widziałem ani nie słyszałem niczego co można byłoby uznać nawet odrobinę za coś nieodpowiedniego, czy za jakieś niestosowne zachowanie.
Miał delikatną duszę i był dżentelmenem. Był także bardzo ekscentryczny, zatem nie stanowiło dla niego problemu, aby nadal, niepohamowanie uszczęśliwiać dzieci i funkcjonować w ich otoczeniu. Przypisuję to jego odebranemu dzieciństwu, które zamieniło się w życie zawodowe w jakże wczesnym wieku. Ale to tylko osobista hipoteza - nie mógłbym udawać, iż posiadam prawdziwą wiedzę na temat tego co siedziało w głowie tego geniusza.




Słuchanie albumu, na którym znajdują się ukończone nagrania, niekoniecznie pozwala na ukazanie perspektywy dotyczącej tego co tak naprawdę doprowadziło do efektu finalnego. Wszystkie te dema, podobnie jak zarysy i wycięte z filmów sceny, zasługiwały na uwagę. Zapytałem także Briana Maloufa czy posiada jakieś zdjęcie z Michaelem Jacksonem w studio. Nie miał żadnego, jednakże zaoferował niecodzienną alternatywę - zdjęcie przedstawiające jego samego, jakie wykonał Michael, które ochoczo zaakceptowałem. 


Brian Malouf w studio Can-Am w 1983 r. Z tyłu keyboardzista John Barnes. (Zdjęcie wykonał M. Jackson)

"Dangerous" Michaela Jacksona obchodzi 30-lecie wydania, czyli parę słów o albumie, który w popowym nurcie nie utracił tego, co typowe dla gospel*

Tłumaczenie: M.R. [* gospel – chrześcijańska muzyka sakralna, wywodząca się z kultury czarnoskórych mieszkańców Stanów Zjednoczonych Ameryki...