piątek, 20 września 2019

"Leaving Neverland": dowody na kłamstwo Jamesa Safechucka na temat jego wieku w czasie, kiedy pracował dla Michaela Jacksona

źr.:  https://twitter.com/fei_rock/status/1174601148990402561


W swoim pozwie (2013 r.) James Safechuck twierdzi, że brał udział w nagrywaniu filmu w Neverland pod koniec 1995 r. na początku 1996 r. Miał wtedy 17 lat (w lutym 1996 r. skończył 18 lat).

Powód wystąpił na nagraniu w roli dublera zmarłego.
Pod koniec 1995 r. i na początku 1996 r. powód został ponownie zatrudniony przez MJJ Productions w roli reżysera krótkometrażowego filmu - format 35 mm, który został nakręcony w Neverland. Zatrudnienie powoda do tego zadania zostało zatwierdzone na umowie przez producenta Johna Lugara i Evvy Tavasci z MJJ Productions.
Po roku 1995, kiedy to powód skończył 17 lat, jego relacja ze zmarłym rozpadła się. W 1997 r. powód złożył papiery do Moorpark Community College w celu uzyskania na tyle dobrych ocen, aby mógł ubiegać się o przyjęcie do USC. To nigdy się nie urzeczywistniło.


W swojej drugiej apelacji (2016 r.) James usuwa historię o filmowaniu w Neverland w latach 1995-1996. Nie ma jej. Twierdzi jedynie, iż jego relacja z Michaelem Jacksonem zaczęła się rozpadać w 1995 r.

W 1995 r. powód był zatrudniony przez Michaela Jacksona i/lub MJJ Productions oraz MJJ Ventures w roli reżysera wewnętrznego/w cieniu przy teledysku "Earthsong" Michaela Jacksona. Ponownie, powód pojawił się na harmonogramie pracy dnia na planie zdjęciowym, który znajdował się w New Jersey. Powód był dublerem w teledysku Michaela Jacksona.
Po roku 1995, po tym jak powód skończył 17 lat, jego relacja z Michaelem Jacksonem rozpadła się. W 1997 r. powód złożył papiery do Moorpark Community College w celu uzyskania na tyle dobrych ocen, aby mógł ubiegać się o przyjęcie do USC. To nigdy się nie urzeczywistniło. Powód nigdy nie uzyskał wykształcenia uniwersyteckiego, tak jak tego chciał; zamiast tego, jego edukacja została zlekceważona z powodu przeświadczenia Michaela Jacksona oraz jego rodziców, że studia są stratą czasu, i że przyszłość powoda lokuje się w reżyserii filmowej. 
W trakcie uczęszczania do Moorpark Community College powód zaczął miewać ataki paniki.  


Film "Leaving Neverland" zaczęto nagrywać w 2017 r. W filmie James pokazał kilka zdjęć ze wspomnianego planu filmowego w Neverland. Jednakże, aby jak najlepiej dopasować chronologię wykorzystywania seksualnego, USYTUOWAŁ TE FOTOGRAFIE W OKRESIE POMIĘDZY 1993 R. a SIERPNIEM 1994 R. (wtedy James miałby 15 lat).






Jego historia jest bardziej wiarygodna, jeśli odwiedzał Neverland do momentu ukończenia 15 lat, a nie 17-18 lat. Tak więc mógł uprawomocnić swoje twierdzenia, że MJ rzucił go jak ten tylko dojrzał. Jednakże prawda jest taka, iż osiągał on pełnoletność podczas nagrywania filmów w Neverland.
[fragment LN odnoszący się do tej sprawy znajduje się w tym tweecie: 


Kolejnym dowodem na to, że był on w Neverland w latach 1995-1996 są zdjęcia, jakie zrobił podczas swojej wizyty. Na fotografiach pojawia się obraz Nordhala z 1995 r. oraz płyta HIStory z sierpnia 1995 r. James zrobił wtedy zdjęcia także stacji kolejowej.





Jeśli to nie jest jeszcze wystarczające, była to jedna z tych scen, które były nagrywane w odstępie 17 miesięcy, i scena ta została usunięta z oryginalnej wersji LN, wraz z historią o stacji kolejowej, basenie, zamku i o teatrze...
Kłamstwa upadają pod swoim własnym ciężarem.

poniedziałek, 16 września 2019

Akon o "Leaving Neverland": "Ten film to propaganda i stek bzdur"

źr.:

Pytanie słuchacza: Jestem wielkim fanem Michaela Jacksona i wiem, że byłeś jego wielkim przyjacielem...

Akon: Absolutnie.

Pyt: ...dlatego chciałbym zapytać co myślisz na temat tych wszystkich bzdur, tego gówna związanego z procesem i tego wszystkiego. Co o tym sądzisz?

Akon: Tzn. dla mnie zawsze było oczywistym, że to jest propaganda, bo znając go osobiście wiedziałem na pewno, iż wiele z tych rzeczy zostało wykreowanych . Bo Mike robił wiele rzeczy. Ludzie nie są świadomi jak potężny był Mike jako biznesmen. Posiadał katalog Sony ATV, który jest jednym z największych wydawnictw muzycznych we Wszechświecie. Mają tam wszystkich - od Beatlesów do Elvisa, do wszystkich tych ludzi, rozumiesz? Mike posiadał 50 % tego. To dużo.

Sway Calloway (prowadzący): A te noclegi z dziećmi, wszystkie te rzeczy...

Akon: Ach, to stek bzdur. To wszystko to stek bzdur. Jeśli chodzi o Mike'a to jest tak, że Mike kolegował się z wieloma dzieciakami, bo sam cały czas czuł się dzieckiem. Nie miał dzieciństwa. Dorastał jako supergwiazda. Nigdy nie cieszył się z bycia dzieckiem. Dlatego właśnie robił te wszystkie zabawne rzeczy. Park rozrywki przed domem. Robił rozrywkowe rzeczy, bo to właśnie chciał zawsze robić. I jak stajesz się dorosły, dochodzisz do takiego punktu w życiu, że chcesz to sobie odbić. I po prostu to robisz. I Mike po prostu lubił się bawić. Robił rzeczy, których nie robią dorośli.

Sway: Zatem ten facet to zmyślił...

Akon: Na 100 %.

Sway: W tym dokumencie pokazali się niektórzy z jego oskarżycieli...

Akon: Niektórzy ludzie... establishment musiał pozbierać się po tym ile znajdowało się w posiadaniu Mike'a.

Sway: Czy Mike rozmawiał o kobietach?

Akon: Tak. Uwielbiał dziewczyny.

Sway: Tak?

Akon: Tak. Lubił szczupłe modelki.

Sway: Co mówił o modelkach na wybiegu?

Akon: Mówił: "Jest fajna, Jest fajna. A Ty co myślisz? Jest fajna". (śmiech) Uwielbiał kobiety. Uwielbiał kobiety. Ale takie modelki. Wysokie, szczupłe modelki. Nie podobały mu się dziewczyny z dużymi pupami. (śmiech) Mówiłem: "Spójrz na ten tyłek", a on: "Nie, nie. Ten tyłek jest za duży, za duży". (śmiech) To właśnie mój czarnuch. Kocham Mike'a.

Sway: OK. Spoczywaj w pokoju Mike. 

Komentarz MJ Estate nt. nagrody Emmy dla "LN"

źr.: https://www.mjvibe.com/the-michael-jackson-estates-comment-to-emmys/

"Uhonorowanie filmu, który jest kompletną fikcją, w kategorii niefikcyjnego filmu Emmy, jest totalną farsą. Ani jeden strzęp dowodu nie popiera tego całkowicie jednostronnego, tak zwanego dokumentu, który powstał w tajemnicy, i na potrzeby którego nie przeprowadzono wywiadu z ani jedną osobą spoza kręgu dwóch zainteresowanych oraz ich rodzin."

"Dangerous" Michaela Jacksona obchodzi 30-lecie wydania, czyli parę słów o albumie, który w popowym nurcie nie utracił tego, co typowe dla gospel*

Tłumaczenie: M.R. [* gospel – chrześcijańska muzyka sakralna, wywodząca się z kultury czarnoskórych mieszkańców Stanów Zjednoczonych Ameryki...