Od Jackiego Jacksona, Tito Jacksona, Jermaine'a Jacksona i Marlona Jacksona:
W środę i w czwartek Channel 4 szykuje atak na naszego brata Michaela. On nie może się już bronić, więc czujemy się zobowiązani do zrobienia tego za niego.
Michael jest niewinny tym bezpodstawnym oskarżeniom o wykorzystywanie dzieci, nieodpowiednie zachowanie seksualne i pedofilię. Jedyną rzeczą, w przypadku której był winny, to naiwność względem tego co świat może pomyśleć o tych pięknych dniach, kiedy to nasze rodziny i przyjaciele, wszyscy razem, spędzaliśmy czas na ranczu Neverland.
Film ten odgrzewa stare oskarżenia przeciwko Michaelowi, które zostały już unicestwione w sądzie.
Michael kochał swoją rodzinę i swoich przyjaciół, i żył pełnią życia zanim zostało mu ono odebrane w jakże okrutny sposób. Teraz to życie przepełnione dobrocią i hojnością zostaje skażone.
Powiedziano nam, iż w filmie ostrożnie wycięto wybrane fragmenty z wywiadów przeprowadzonych z Michaelem za jego życia i zostały one w sposób dramatyczny zmontowane, tak aby mogły posłużyć za odpowiedź na zarzuty powstałe po jego śmierci - odpowiedź na pytania, jakie tak naprawdę nigdy nie zostały zadane Michaelowi. To nie jest obiektywne poszukiwanie prawdy. To film pseudo-dokumentalny wykreowany z jasnym przekazem mającym w sposób widowiskowy oczernić dobre imię Michaela.
Podmioty zainteresowania tego "filmu dokumentalnego" - James Safechuck i Wade Robson - którzy w nim występują, nie posiadają absolutnie żadnej wiarygodności, a sąd już dawno stwierdził, iż żaden racjonalnie myślący człowiek nie prawa uwierzyć w to, że Robson mówi prawdę.
Bez żadnych faktów, bez żadnych wiarygodnych świadków, film ten jest krzywdzącym kłamstwem.
Robson podczas procesu w 2005 r. jednoznacznie zeznał pod przysięgą, iż nie miało miejsca żadne nieodpowiednie zachowanie ani wykorzystywanie i cały czas wychwalał i bronił Michaela przed oskarżeniami. Lata później, w 2012 r., Robson stwierdził, że był wykorzystywany seksualnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz